Pokazywanie postów oznaczonych etykietą media. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą media. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 czerwca 2022

Felietony (do 2022 roku)


Zaczęło się w 2005 roku felietonami dla Gazety Uniwersyteckiej (Profesorski Blog). Potem przyszła propozycja z pisania felietonów dla Wiadomości Uniwersyteckich (z Kłobukowej Dziupli, 2007-2013). Teraz piszę dla VariArtu (Kij w mrowisko). Więcej o początkach, w tym również o felietonach radiowych: felietony.


1. Czachorowski S., 2005. Rycerze, smoki i czarownice. Gaz. Uniw., 8 (42): 6u (prof. Stanisław Czachorowski, biolog )
2. Czachorowski S., 2005. Mądry Polak po szkodzie? Gaz. Uniw. 9 (43): 6u.
3. Czachorowski S., 2005. Profesorski blog – konsultacje sms-em. Gaz. Uniw., 10 (44): 7u.
4. Czachorowski S., 2005. Profesorski blog. Zmierzch kół naukowych. Gaz. Uniw., 11(45): 7u.
5. Czachorowski S., 2005. Profesorski blog. Wirtualny promotor. Gaz. Uniw., 12(46): 7u.
6. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Myśli podróżujące. Gaz. Uniw., 1(47): 7u.
7. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Staż na wsi. Gaz. Uniw., 2 (48): 7u.
8. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Wikipediowanie. Gaz. Uniw., 3(49): 7u.
9. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Epoka kryzysu czasu wolnego. Gaz. Uniw., 4(50): 7u.
10. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Myśli jak geny. Gaz. Uniw., 5 (51): 7u.
11. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Uwolnij książkę. Gaz. Uniw., 6 (52): 6u.
12. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Ekologia osobowości. Gaz. Uniw., 7 (53): 6u.
13. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Obyś żył w ciekawych czasach. Gaz. Uniw., 8 (54): 5u.
14. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Dzień Nauki. Gaz. Uniw., 9 (55): 5u.
15. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Te mury pachną inaczej. Gaz. Uniw., 10 (56): 6u.
16. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. I ty możesz być wybitny. Gaz. Uniw., 11 (57): 5u.
17. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Wykładowca też student. Gaz. Uniw., 12 (58): 5u.
18. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Kawiarniana akademickość. Gaz. Uniw., 1 (59): 4u.
19. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Nauczyć się szczęścia. Gaz. Uniw., 2 (60): 5u.
20. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Liczy się opakowanie. Gaz. Uniw., 3 (61): 5u.
21. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Prowincjonalny zaścianek. Gaz. Uniw., 4 (62): 5u.
22. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Sprzątam dla siebie. Gaz. Uniw., 5 (63): 5u.
23. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Z wizytą u wróżki. Gaz. Uniw., 6 (64): 5u.
24. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Muzeum Nauki. Gaz. Uniw., 7 (65): 5u.
25. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Odkrywanie wartości. Gaz. Uniw., 8 (66): 5u.
26. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Jestem Europejczykiem. Gaz. Uniw., 9 (67): 5u.
27. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Co mi dały dni nauki? Gaz. Uniw., 10 (68): 5u.
28. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Przystanek uniwersytet. Gaz. Uniw., 11 (69): 5u.
29. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Prawo do błędu. Gaz. Uniw., 12 (70): 5u.
30. Czachorowski S., 2007. O mózgu, uniwersytecie i… (felieton naukowy). Wiad. Uniw., 12 (101): 17.
31. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Dojrzewanie do filozofowania. Gaz. Uniw., 1 (71): 5u.
32. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Co ma kwoka do wiedzy. Gaz. Uniw., 2 (72): 5u.
33. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Nadczłowiek, bakterie i komputery. Gaz. Uniw., 3 (73): 5u.
34. Czachorowski S., 2008. (Felieton) Naukowiec ze wsi. Wiad. Uniw., 3 (104): 17.
35. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Myślicielnia. Gaz. Uniw., 4 (74): 5u.
36. Czachorowski S., 2008. (Felieton) Naukowy kopciuszek. Wiad. Uniw., 4 (105): 16.
37. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Urodzić cudzie dziecko. Gaz. Uniw., 5 (75): 5u.
38. Czachorowski S., 2008. (Felieton) Recykling wiedzy. Wiad. Uniw., 5 (106): 19.
39. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. W poszukiwaniu człowieczeństwa. Gaz. Uniw., 6 (76): 7u.
40. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Noc naukowców. Wiad. Uniw., 6 (107): 19.
41. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Podróże kształcą. Gaz. Uniw., 7 (77): 5u.
42. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Narkotyki i korepetycje. Wiad. Uniw., 7/8 (108): 18.
43. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Bliżej gwiazd. Gaz. Uniw., 8 (78): 4u.
44. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Rozwój encyklopedyzmu. Wiad. Uniw., 9 (109): 20.
45. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Sensacja w kosmosie. Gaz. Uniw., 9 (79): 5u.
46. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Misja publiczna? Wiad. Uniw., 10 (110): 20.
47. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Wiedza jak chleb. Gaz. Uniw., 10 (80): 5u.
48. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Chruściki i złoto. Wiad. Uniw., 11 (111): 19.
49. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Mówić trudno, to mówić mądrze? Gaz. Uniw., 11 (81): 5u.
50. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Uniwersytet jak fabryka. Wiad. Uniw., 12 (112): 16.
51. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Krwawa historia. Wiad. Uniw., 1 (113): 17.
52. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Zmieniać świat na lepsze. Wiad. Uniw., 2 (114): 17.
53. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Kryzys i deficyt sensu. Wiad. Uniw., 3 (115): 19.
54. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Kopernik na majówce. Wiad. Uniw., 4 (116): 17.
55. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Europo, ojczyzno moja. Wiad. Uniw., 5 (117): 16.
56. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Przyjemność odkrycia. Wiad. Uniw., 6 (118): 20.
57. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Dziwne urządzenie. Wiad. Uniw., 7/8 (119/120): 20.
58. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Zdziecinniali naukowcy. Wiad. Uniw., 9 (121): 21.
59. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Prawo Jante i student. Wiad. Uniw., 10 (122): 20.
60. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Dzień bez zakupów. Wiad. Uniw., 11 (123): 16.
61. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Nadopiekuńczy uniwersytet. Wiad. Uniw., 12 (124): 18.
62. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Naukowiec rozgrywający. Wiad. Uniw., 1 (125): 16.
63. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Newsogenerowalność nauki. Wiad. Uniw., 2 (126): 17.
64. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Publikacje nie są celem. Wiad. Uniw., 3 (127): 17.
65. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Niebanalna majówka. Wiad. Uniw., 4 (128): 19.
66. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Mazurskie laboratorium przyrody. Wiad. Uniw., 5 (129): 19.
67. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Naukowo wykluczeni. Wiad. Uniw., 7/8 (131/132): 16.
68. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Uniwersytety w popkulturze. Wiad. Uniw., 10 (134): 19.
69. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Nauka dla oceny? Wiad. Uniw., 11 (135): 19.
70. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Czy studiowanie czyni nas lepszym. Wiad. Uniw., 12 (136): 17.
71. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Kiedy naukowiec jest szczęśliwy. Wiad. Uniw., 1 (137): 17.
72. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Uniwersytet… w wiejskiej szkole? Wiad. Uniw., 2 (138): 17.
73. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Jakoś czy jakość. Wiad. Uniw., 3 (139): 16.
74. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Kultura (i nauka) wysoka. Wiad. Uniw., 4 (140): 17.
75. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Rowerem po Kortowie. Wiad. Uniw., 5 (141): 17.
76. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Nauka przez zabawę. Wiad. Uniw., 6 (142): 19.
77. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Europo, moja ojczyzno. Wiad. Uniw., 7/8(143/144): 20.
78. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Uniwersytecki park(Ing) day. Wiad. Uniw., 9 (145): 14.
79. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Rady dla studenta Wiad. Uniw., 10 (146): 28.
80. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Rozmyślania o e-learningu. Wiad. Uniw., 11 (147): 26.
81. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Noc Biologów. Wiad. Uniw., 12 (148): 26.
82. Czachorowski S., 2012. Z Kłobukowej dziupli. Erotyka bałtycka. Wiad. Uniw., 1 (149): 26.
83. Czachorowski S., 2012. Z Kłobukowej dziupli. Koniec. Wiad. Uniw., 2 (150): 32.
84. Czachorowski S., 2013. Z Kłobukowej dziupli. Cud nie tylko natury. Wiad. Uniw., 11 (171): 32
85. Czachorowski S., 2014. Kij w mrowisko – po co naukowiec kulturze? VariArt Pismo kulturalno-literackie, nr 1/2014, str. 22-23.
86. Czachorowski S., 2014. Kij w mrowisko. Mrówki na trawniku, czyli drapieżne motyle. VariArt Pismo kulturalno-literackie, nr 2/2014, str. 24-25.
87. Czachorowski S., 2014. Kij w mrowisko. O podróżach i obcych, VariArt, 4 (25): 24.
88. Czachorowski S., 2015. Kij w mrowisko. Mikrokosmos czyli urokliwe życie sysydlaczków. VariArt Pismo kulturalno-literackie, 1 (26): 2.
89. Czachorowski S., 2015. Kij w mrowisko. Konkurs piękności na łące. Czyli o nagrodzie w kulturze. VariArt Pismo kulturalno-literackie,, 2 (27): 2
90. Czachorowski S., 2015. Kij w mrowisko. Ewolucja cielesności. VariArt Pismo kulturalno-literackie, 3(28): 2
91. Czachorowski S., 2015. Kij w mrowisko. O ewolucji, duchowości i religii. VariArt Pismo kulturalno-literackie,, 4 (29): 2
92. Czachorowski S., 2018. Kij w mrowisko. Kobieto (samico), przy garach lepiej siedź? 100-lecie nabycia praw wyborczych przez kobiety w Polsce. VariArt Pismo kulturalno-literackie, 1 (38): 2.
93. Czachorowski S., 2018. Kij w mrowisko. Portret samotnej matki na trawniku. VariArt Pismo kulturalno-literackie. 2 (39): 2.
94. Czachorowski S., 2018. Kij w mrowisko. Pogranicze – czasem ubogaca, czasem niszczy. VariArt Pismo kulturalno-literackie. 3 (40): 2.
95. Czachorowski S., 2018. Kij w mrowisko. Niepodległość w świecie przyrody. VariArt Pismo kulturalno-literackie. 4 (41): 2
96. Czachorowski S., 2019. Kij w mrowisko. Humanitaryzm w świecie przyrody. VariArt Pismo kulturalno-literackie. 1 (42): 2.
97. Czachorowski S., 2019. Kij w mrowisko. Globalna epidemia i kryzys cywilizacji. VariArt Pismo kulturalno-literackie. 2 (43): 2.
98. Czachorowski S., 2019. Kij w mrowisko. Policzyć i zmierzyć piękno przyrody. VariArt Pismo kulturalno-literackie. 3 (44): 2.
99. Czachorowski S., 2019. Kij w mrowisko. System. VariArt Pismo kulturalno-literackie. 4 (45): 2.
100. Czachorowski S., 2020. Kij w mrowisko. Kultura i życie w sieci, VariArt Pismo kulturalno-literackie. 01-02 (46-47)): 2.
101. Czachorowski S., 2020. Kij w mrowisko. Kolory w przyrodzie- zwabić, przestraszyć, otumanić, VariArt Pismo kulturalno-literackie. 03-04 (48-49): 2.
102. Czachorowski S., 2021. Kij w mrowisko. Życie to nieustający debiut. VariArt Pismo kulturalno-literackie (nr 01/2021 (50) ):2
103. Czachorowski S., 2021. Kij w mrowisko. Dlaczego naukowcy zaumują się smokami VariArt Pismo kulturalno-literackie (nr 02/2021 (51) ): 2.
104. Czachorowski S., 2021. Kij w mrowisko. Przeklęta panna rosnąca przy drodze. (nr 03/2021 (52) : 2
105. Czachorowski S., 2021. Kij w mrowisko. Mrówki i ludzki mózg. VariArt Pismo kulturalno-literackie nr 04/2021 (53):2.
106. Czachorowski S., 2022. Kij w mrowisko. Szklany świat jest inny niż myślisz (widzisz). VariArt Pismo kulturalno-literackie nr 01.2022 (54): 2.

Czytaj też: 

niedziela, 6 lutego 2022

Pępowiny miasta - Olsztyn 2022

Udział w projekcie Miekjskiego Ośrodka Kultury pt. "Pępowiny Miasta"

"Jesteśmy bardziej skądś niż stąd. Trzeba to powtarzać, gdy lekką ręką zakreślane są granice między tym, co inne a tym, co nasze. Jesteśmy tutaj, bo kiedyś – w imadle Historii, w trupich rozbłyskach wojny – splątały się pępowiny narodów, ludzi, języków. Polacy, Ukraińcy, Białorusini, Niemcy, Litwini, Rosjanie, Żydzi, Tatarzy, wreszcie – najbardziej obcy: Warmiacy i Mazurzy. Stygmat różnorodności. Zamiast nadziei, ból lub obojętność. Ideologia dzisiaj trąbi: twarda tożsamość! Tożsamość bez pytań iskrzących się w przeszłości! Ideologia daje i odbiera chleb. Krążą w nas jednak nieoczywiste, pępowinowe historie. Odsyłają do miejsc zatartych i ludzi, którzy są już rodzinnym powidokiem. W naszych biografiach tkwi stwardniały gen ucieczek i osiedleń. Olsztyn ma wiele pępowin – jesteśmy echem udręczonych biegunów. Zanim więc przystawimy pieczęć „oblężonego domu”, odmieniajmy do utraty tchu słowo: człowiek. Skąd pochodzisz? Jak się tu znalazłeś? Opowiedz o tym. By nie zapomnieć."

Czytaj więcej 


Krótka zapowiedź wszystkich historii:


Dłuższa dyskusja w dniu inauguracji projektu Pępowiny Miasta:






piątek, 6 września 2019

Upowszechnianie w mediach





Dość często proszony jestem jako ekspert o opinię przez lokalne media, czasem ogólnopolskie. Najczęściej dotyczy to spraw edukacji, ochrony środowiska, ekologii i entomologii. Kilka ostatnich przykładów z Gazety Olsztyńskiej, Radia UWM FM i serwisu Nauka w Polsce.







Serwis Nauka w Polsce:

W Radiu UWM:

niedziela, 3 lutego 2019

Śledzenie wpływu i przenikanie do kultury popularnej

Nauka ma charakter konektywny i zespołowy. Dyskusja toczy się w szerokim kręgu społecznym i na różne sposoby. Ze zrozumiałych względów sami dla siebie (z ciekawości) lub dla administracyjnych ocen i zestawień szukamy wpływu, jakie wywierają nasze badania, odkrycia  czy głosy w dyskusji. Kiedyś śledziło się „ręcznie” cytowania prac w publikacjach i książkach. Potem pojawiły się wyspecjalizowane czasopisma i bazy danych. Obecnie jeszcze bardziej zautomatyzowane i umieszczone w internecie.

(Fragment strony tytułowej z artykułem)
Wszystkiego się nie da zmierzyć, nie wszystko jest uchwytne. Dużo zależy od konkretnych baz danych. Niektóre przeszukują tylko czasopisma naukowe, w tym w szerszej lub węższej bazie danych (dlatego liczba cytowań różna jest w różnych bazach). Inne efekty wpływu i wkładu pracy są niewidoczne. Nawet Google Scholar nie wszystko wychwyci. Wypowiedzi i publikacje długo żyją i tylko od czasu do czasu można odnaleźć efekty.

Przykładem jest artykuł w czasopiśmie popularnonaukowym Focus. Niedawno link podesłała mi koleżanka (do wersji papierowej nie dotarłem). Artykuł jest ze stycznia 2019 roku, nosi tytuł "Granica między człowiekiem a zwierzętami nie istnieje". Jane Goodall: brak wykształcenia był jej naukowym atutem” autorstwa Joanny Nikodemskiej.

(Fragment z cytowanego artykułu)
Zawarte informacje wskazywały, że autorka musiała korzystać z jakiegoś dawnego źródła, bowiem występuję w roli doktora, zatrudnionego na WSP w Olsztynie: „Nowożytna nauka w dużej mierze narodziła się jako ruch amatorski. Z zamiłowania, z przyjemności zaspokajania ciekawości” – mówi dr Stanisław Czachorowski, biolog z Zakładu Ekologii i Ochrony Środowiska Instytutu Biologii WSP w Olsztynie. „Rzemiosła i warsztatu można się szybko nauczyć, nie trzeba specjalnych dyplomów. Do uprawiania nauki potrzebna jest przede wszystkim ciekawość, pracowitość i otwartość do konfrontacji z innymi wynikami badań, innymi opiniami itd.”. Wtóruje mu Jan Koteja z Katedry Zoologii i Ekologii Akademii Rolniczej w Krakowie: „Bywają studenci, a więc jeszcze amatorzy w nauce, przed którymi profesorowie uciekają, ponieważ zadają pytania, na które trudno odpowiedzieć; a przecież nauka głównie polega na stawianiu właściwych pytań. Zresztą wystarczy śledzić różne konkursy dla amatorów, aby zobaczyć, jak blado wypadają w nich profesorowie-eksperci w zestawieniu z amatorami”. 

Korzystając z wyszukiwarki internetowej, po wpisaniu kilku fraz, udało mi się dotrzeć do artykułu źródłowego, zamieszczonego w Forum Akademickim w 1998 roku (wtedy rzeczywiście byłem doktorem) pt.  "W nauce potrzebni są nie tylko profesjonaliści, lecz także amatorzy. Mogą oni stać się cennym uzupełnieniem kadry badaczy". W stopce artykułu:  Dr Stanisław Czachorowski, biolog, pracuje w Zakładzie Ekologii i Ochrony Środowiska Instytutu Biologii WSP w Olsztynie.  W zasadzie eseistyka okołonaukowa, ale widać że przydatna nawet po wielu latach.

(Fragment z książki "Safari za progiem domu")
Drugim przykładem jest fragment z innej książki popularnonaukowej pt. "Safari za progiem domu” autorstwa Marzenny Nowakowskiej, wydanej w 2018 roku.

Przy okazji wspomnę o jeszcze innych, nietypowych „cytowaniach” z przeszłości. Mam namyśli przenikanie treści przyrodniczej w pisarstwie Katarzyny Enerlich (zobacz więcej)  oraz Renaty Kosin  (czytaj więcej oraz jeszcze tu). A jeszcze ciekawszy ślad znalazłem swego czasu w …. renomowanym przewodniku kulinarnym.

wtorek, 11 grudnia 2018

Współpraca z Biuletynem PAN



Od jakiegoś czasu współpracuję z Oddziałem Polskiej Akademii Nauki w Olsztynie i w Białymstoku. Przede wszystkim dotyczy to upowszechniania nauki. Moje doświadczenie jest i w ten sposób wykorzystane. Namacalnie udokumentowane zostało to także w stopce redakcyjnej:
http://www.panorama.olsztyn.pan.pl/index.php/rada-redakcyjna

wtorek, 14 marca 2017

Niepostrzeżenie zostałem ekspertem od edukacji on-line


Wydawało mi się, ze stawiam niezdarne kroki w edukacji on-line. Kurs, dotyczący e-learningu ukończyłem dość dawno. Cały czas próbowałem różnych metod i uczyłem się "domowym sposobem", to znaczy eksperymentowałem z różnymi narzędziami dostępnymi dla każdego. Najwięcej eksperymentowałem z kodami QR, zarówno wykorzystując je na wystawach, grach edukacyjnych jak i na wykładach. Wcześniej, uzupełniająco, przygotowywałem treść zarówno na blogu, stronach www jak i portalach społecznościowych takich jak You Tube. Wydawało mi się, że sa powszechnie znane, zwłaszcza wśród młodzieży. Ale tak nie jest.

Próbowałem także z innymi narzędziami i ciągle uczę się czegoś nowego, starając się od razu wdrożyć do swoich edukacyjnych działań. W ostatnich dwóch latach bywałem zapraszany na różne konferencje edukacyjne z wykładami plenarnymi, dotyczącymi m.in. edukacji pozaformalnej. Byłe trochę zdziwiony tymi zaproszeniami, bo wydaje mi się, ze umiem zbyt mało. Że ciągle jeszcze więcej odkrywam niż wiem i potrafię. Na początku 2017 przyszły dwie kolejne propozycje, nieco zaskakujące. Zaproszono mnie do jury, oceniającego popularnonaukowe kanały You Tube, oraz nieco później do komitetu naukowego III konferencji Akademia On-line pt. „Kreatywność w kształceniu zdalnym i funkcjonowaniu w Sieci”, organizowanej przez Polski Uniwersytet Wirtualny (5-6 kwietnia 2017 r. w siedzibie Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi).

Czyżby te moje poszukiwania i eksperymenty z różnymi formami edukacji e-learningowej i pozaformalnej nie były takie nieporadne i nic nie warte? Być może rolą naukowca jest ciągłe poszukiwanie i zdawanie relacji z tych poszukiwań.



niedziela, 6 marca 2016

Maść do latania czyli zastosowanie wiedzy w praktyce


Po ponad roku od powtórnego wynalezienia maści czarownic do latania, trafiła ona do szerokiego przekazy medialnego. W marcowo-kwietniowym wydaniu magazynu lifestylowego (nr 16, 2016 r.) "Made in Warmia & Mazury" ukazała się krótka informacja. Jako uzupełnienie do reklamy (promocji) restauracji. Długa droga prostej innowacji dla małego przedsiębiorstwa z branży gastronomicznej. Mam więc w swym dorobku kolejne wdrożenie. Trudno o zastosowanie podstawowych badań biologicznych... ale się udaje, nawet w zaskakujący sposób. Wykorzystałem wiedzę biologiczną jak i umiejętności popularyzacji wiedzy w różnorodnych mediach. Można powiedzieć ze to zastosowanie edukacji pozaformalnej.

Słowo wynaleźć ma dwa znaczenia. Po pierwsze wynaleźć czyli odkryć coś nowego, skonstruować wynalazek itd. Niewątpliwie oznacza kreatywność. Po drugie w języku potocznym wynaleźć to wyszukać, wyszperać spośród tego co już jest, tylko gdzieś się zapodziało. Czyli przywrócić na nowo do życia. Maść czarownic do latania wynalazłem na dwa sposoby. Po pierwsze wyszperałem z zapomnianego dziedzictwa ale i mocno zmodyfikowałem, a więc jest coś na nowo opracowane (nie udałoby się bez współpracy). Maść do latania pojawia się w zupełnie nowym kontekście i znaczeniu. 

Maść do latania naprawdę kiedyś istniała. A czarownice? Też były ale jedno i drugie miało inne znaczenie niż teraz im przypisujemy. Inaczej te słowa rozumieliśmy. Odtwarzanie maści czarownic jest formą edukacji przyrodniczej i działaniem na rzecz ochrony bioróżnorodności i atrakcyjności turystycznej prowincji. W ten sposób wspieram kreatywnością gospodarkę lokalną i współpracuję z lokalną przedsiębiorczością. Po to właśnie powstało na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim Centrum Badań nad Dziedzictwem Kulturowym i Przyrodniczym. Kontekst kulturowy z nutą dowcipu jest pomocny w promowaniu lokalnej żywności i dziedzictwa kulinarnego.

We współpracy z kucharzem i restauratorem z Cudnych Manowców powstała manowcowa maść czarownic do latania. Ale w wersji bezpiecznej, bez użycia bielunia czy innych roślin trujących. Odgrzebany stary przepis, nawiązujący do historii oraz dziedzictwa niematerialnego ale przetworzony i na nowo opracowany.

Dlaczego pozostawiam nazwę na poły fantastyczną – maść do latania? Nie żeby oszukiwać i dawać złudną nadzieję na latania wbrew prawom fizyki, ani by promować dopalacze i inne narkotyki. Po to, by nawiązywać do bogatego dziedzictwa niematerialnego i przywracać zapomniane dziedzictwo kulinarne z wykorzystaniem takich „chwastów” jak bylica pospolita czy bluszczyk kurdybanek. Na nowo eksperymentować w kuchni i korzystając z lokalnej bioróżnorodności wynajdować nowe przepisy… albo odtwarzać stare. Ma to posmak archeologii eksperymentalnej i współczesnej innowacyjności. Nie samym jedzeniem człowiek żyje ale i kulturą.

Żywność wysokiej jakości potrzebuje wsparcia i ułatwienia współpracy małym przedsiębiorcom produkującym żywność, pensjonatom i restauracjom, rękodzielnikom. Maść do latania ma wspierać powstająca sieć współpracy, nazwanej Wimlandią.

Więcej o wynajdywaniu maści do latania:




środa, 17 lutego 2016

Feletoty Z kłobukowej dziupli (Radio Olsztyn)


W 2013 roku Radio Olsztyn zaproponowało mi pisanie felietonów przyrodniczych na stronę internetową radia. W zamiarach miały to być także felietony radiowe. Ale z tej drugiej propozycji nic nie wyszło, gdyż Radio Olsztyn nie uruchomiło tego cyklu. Podjąłem się pisania z myślą o popularyzacji wiedzy przyrodnicze oraz upowszechniania dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego regionu. Chciałem w ten sposób wesprzeć promocję powstającego kierunku "dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze". Ponieważ w ciągu dwóch lat radio nie uruchomiło wersji mówionej, zrezygnowałem z pisania. Na wszystko czasu nie starcza, czasem z czegoś trzeba rezygnować.


  1. Czachorowski S. 2013. Opowieści Kłobuka z warmińskiej dziupli. http://ro.com.pl/opowiesci-klobuka-z-warminskiej-dziupli/0178547 
  2.  Czachorowski S. 2013. Siódmy cud świata czyli o odkrywaniu przyrody Warmii i Mazur. http://ro.com.pl/siodmy-cud-swiata-czyli-o-odkrywaniu-przyrody-warmii-i-mazur/0178554 
  3. Czachorowski S. 2013. Psianka słodko-gorzka i Baba Jaga czyli o krajowym pomidorze oraz o dziedzictwie kulturowym i przyrodniczym Warmii i Mazur. http://ro.com.pl/psianka-slodko-gorzka-i-baba-jaga-czyli-o-krajowym-pomidorze-oraz-o-dziedzictwie-kulturowym-i-przyrodniczym-warmii-i-mazur/0178559 
  4.  Czachorowski S. 2013. Czego to kobiety dla urody nie zrobią… Prof. Czachorowski odkrywa tajemnice przyrody. http://ro.com.pl/czego-to-kobiety-dla-urody-nie-zrobia-prof-czachorowski-odkrywa-tejemnice-przyrody/0178567 
  5.  Czachorowski S. 2013. O pochodzeniu Kłobuka. http://ro.com.pl/o-pochodzeniu-klobuka/0178725 
  6.  Czachorowski S. 2013. O pluskwach i karaluchach z warmińsko-mazurskich lasów, rzek i pociągów. http://ro.com.pl/o-pluskwach-i-karaluchach-z-warminsko-mazurskich-lasow-rzek-i-pociagow/0178797 
  7.  Czachorowski S. 2013. O ciemiężyku, uczepkach, krasnoludkach, analizowaniu DNA i monitoringu środowiska. http://ro.com.pl/o-ciemiezyku-uczepkach-krasnoludkach-analizowaniu-dna-i-monitoringu-srodowiska/0180338 
  8.  Czachorowski S. 2013. Biotechnologia i czarcie żebro czyli o wykształconych czarownicach z Warmii i Mazur. http://ro.com.pl/biotechnologia-i-czarcie-zebro-czyli-o-wyksztalconych-czarownicach-z-warmii-i-mazur/0183429 
  9.  Czachorowski S. 2013. Zupa z pokrzywy i żurawie. http://ro.com.pl/zupa-z-pokrzywy-i-zurawie/0186244 
  10.  Czachorowski S. 2013. Omomiłki, muminki i zimowe życie owadów. http://ro.com.pl/omomilki-muminki-i-zimowe-zycie-owadow/0189637 
  11.  Czachorowski S. 2013. O tym jak chruścik i Kłobuk w jednej dziupli zamieszkali. http://ro.com.pl/o-tym-jak-chruscik-i-klobuk-w-jednej-dziupli-zamieszkali/0193601 
  12. Czachorowski S. 2013. O pasieniu gęsi na łące i o biodrze biedronki. http://ro.com.pl/o-pasieniu-gesi-na-lace-i-o-biodrze-biedronki/0197530 
  13.  Czachorowski S. 2014. O zmianach klimatu, ulewnych deszczach i przestrzeni publicznej. http://ro.com.pl/o-zmianach-klimatu-ulewnych-deszczach-i-przestrzeni-publicznej/0197733 
  14.  Czachorowski S. 2014. Zimowe grzyby i drzewa z uszami. http://ro.com.pl/zimowe-grzyby-i-drzewa-z-uszami/0198689 
  15.  Czachorowski S. 2014. O tym jak naukowcy powołali do realnego życia smoka wawelskiego http://ro.com.pl/o-tym-jak-naukowcy-powolali-do-realnego-zycia-smoka-wawelskiego/01102899 
  16.  Czachorowski S. 2014. Zmierzchnica trupia główka, czyli o ćmie co trąbi i miód pszczołom podkrada. http://ro.com.pl/zmierzchnica-trupia-glowka-czyli-o-cmie-co-trabi-i-miod-pszczolom-podkrada/01106101 
  17.  Czachorowski S. 2014. O owadzich walentynkach, Wenus z epoki kamienia, kurzajkach i o pasikoniku zielonym http://ro.com.pl/o-owadzich-walentynkach-wenus-z-epoki-kamienia-kurzajkach-i-o-pasikoniku-zielonym/01107148 
  18.  Czachorowski S. 2014. O kłobuku, którego wiosną spotkać można na łące lub trawniku. http://ro.com.pl/o-klobuku-ktorego-wiosna-spotkac-mozna-na-lace-lub-trawniku/01109203 
  19. Czachorowski S. 2014. W poszukiwaniu kwiatu paproci czyli o możliwości niemożliwego. Opublikowano 2 marca 2014 Z kłobukowej dziupli. http://ro.com.pl/w-poszukiwaniu-kwiatu-paproci-czyli-o-mozliwosci-niemozliwego/01110795 
  20.  Czachorowski S. 2014. Tajemnica olsztyńskich kolibrów co czasem jadowitą kobrę przypominają – przeczytaj felieton prof. Czachorowskiego. http://ro.com.pl/tajemnica-olsztynskich-kolibrow-co-czasem-jadowita-kobre-przypominaja-przeczytaj-felieton-prof-czachorowskiego/01112075 
  21.  Czachorowski S. 2014. Kamienie, które żyją (hildebrancja rzeczna). http://ro.com.pl/kamienie-ktore-zyja-hildebrancja-rzeczna/01114083 
  22. Czachorowski S. 2014. Mucha co wierzbom róże przyprawia. http://ro.com.pl/mucha-co-wierzbom-roze-przyprawia/01117035 
  23.  Czachorowski S. 2014. O tym, dlaczego naukowcy podglądają chrząszcze in flagranti. http://ro.com.pl/o-tym-dlaczego-naukowcy-podgladaja-chrzaszcze-in-flagranti/01120887 
  24. Czachorowski S. 2014. Wodny relikt wczesnego triasu w naszych wodach. http://ro.com.pl/wodny-relikt-wczesnego-triasu-w-naszych-wodach/01123372 
  25.  Czachorowski S. 2014. Ciołek w olsztyńskiej kwiaciarni. http://ro.com.pl/ciolek-w-olsztynskiej-kwiaciarni/01133811 
  26.  Czachorowski S. 2014. Czarcie jajo czyli co tak cuchnie w lesie. http://ro.com.pl/czarcie-jajo-czyli-co-tak-cuchnie-w-lesie/01136573 
  27.  Czachorowski S. 2014. Noc świętojańska, a bioróżnorodność. http://ro.com.pl/noc-swietojanska-a-bioroznorodnosc/01137734 
  28.  Czachorowski S. 2014. Prawdziwe, światowe cuda, zobaczyć można w przydomowym ogrodzie. http://ro.com.pl/prawdziwe-swiatowe-cuda-zobaczyc-mozna-w-przydomowym-ogrodzie/01139307 
  29. Czachorowski S. 2014. Wakacyjne przygody z jadalnymi chwastami i maścią do latania. http://ro.com.pl/wakacyjne-przygody-z-jadalnymi-chwastami-i-mascia-do-latania/01140687

Feletony Z Kłobukowej dziupli (Wiadomości Uniwersyteckie)

Jeszcze w trakcie pisania do Gazety Uniwersyteckiej pojawiło się zaproszenie, abym pisał felietony do Wiadomości Uniwersyteckich. . Nazwa pojawiła się w trakcie. Na początku był to "felieton naukowy", potem "felieton", a potem „Z Kłobukowej dziupli”. Kłobuk w nazwie nawiązywał do lokalności, bo to nazwa mazurskiego i warmińskiego demona. Ale ja przeniosłem kłobuka do dziupli w ramach popularyzacji znaczenia martwego drewna i organizmów z tym siedliskiem związanych. Dalej była to popularyzacja nauki, uniwersytetu oraz wiedzy ekologiczno-przyrodniczej. 

Po 48 odcinkach zaprzestałem pisania do Wiadomości Uniwersyteckich.


  1. Czachorowski S., 2007. O mózgu, uniwersytecie i… (felieton naukowy). Wiad. Uniw., 12 (101): 17. 
  2. Czachorowski S., 2008. (Felieton) Naukowiec ze wsi. Wiad. Uniw., 3 (104): 17. 
  3. Czachorowski S., 2008. (Felieton) Naukowy kopciuszek. Wiad. Uniw., 4 (105): 16. 
  4. Czachorowski S., 2008. (Felieton) Recykling wiedzy. Wiad. Uniw., 5 (106): 19. 
  5. Czachorowski S., 2007. O mózgu, uniwersytecie i… (felieton naukowy). Wiad. Uniw., 12 (101): 17. 
  6. Czachorowski S., 2008. (Felieton) Naukowiec ze wsi. Wiad. Uniw., 3 (104): 17. 
  7. Czachorowski S., 2008. (Felieton) Naukowy kopciuszek. Wiad. Uniw., 4 (105): 16.
  8. Czachorowski S., 2008. (Felieton) Recykling wiedzy. Wiad. Uniw., 5 (106): 19. 
  9. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Noc naukowców. Wiad. Uniw., 6 (107): 19. 
  10. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Narkotyki i korepetycje. Wiad. Uniw., 7/8 (108): 18. 
  11. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Rozwój encyklopedyzmu. Wiad. Uniw., 9 (109): 20. 
  12. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Misja publiczna? Wiad. Uniw., 10 (110): 20. 
  13. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Chruściki i złoto. Wiad. Uniw., 11 (111): 19. 
  14. Czachorowski S., 2008. Z Kłobukowej dziupli. Uniwersytet jak fabryka. Wiad. Uniw., 12 (112): 16. 
  15. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Krwawa historia. Wiad. Uniw., 1 (113): 17. 
  16. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Zmieniać świat na lepsze. Wiad. Uniw., 2 (114): 17. 
  17. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Kryzys i deficyt sensu. Wiad. Uniw., 3 (115): 19. 
  18. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Kopernik na majówce. Wiad. Uniw., 4 (116): 17. 
  19. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Europo, ojczyzno moja. Wiad. Uniw., 5 (117): 16. 
  20. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Przyjemność odkrycia. Wiad. Uniw., 6 (118): 20. 
  21. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Dziwne urządzenie. Wiad. Uniw., 7/8 (119/120): 20. 
  22. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Zdziecinniali naukowcy. Wiad. Uniw., 9 (121): 21. 
  23. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Prawo Jante i student. Wiad. Uniw., 10 (122): 20. 
  24. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Dzień bez zakupów. Wiad. Uniw., 11 (123): 16. 
  25. Czachorowski S., 2009. Z Kłobukowej dziupli. Nadopiekuńczy uniwersytet. Wiad. Uniw., 12 (124): 18. 
  26. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Naukowiec rozgrywający. Wiad. Uniw., 1 (125): 16. 
  27. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Newsogenerowalność nauki. Wiad. Uniw., 2 (126): 17. 
  28. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Publikacje nie są celem. Wiad. Uniw., 3 (127): 17. 
  29. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Niebanalna majówka. Wiad. Uniw., 4 (128): 19. 
  30. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Mazurskie laboratorium przyrody. Wiad. Uniw., 5 (129): 19. 
  31. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Naukowo wykluczeni. Wiad. Uniw., 7/8 (131/132): 16. 
  32. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Uniwersytety w popkulturze. Wiad. Uniw., 10 (134): 19. 
  33. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Nauka dla oceny? Wiad. Uniw., 11 (135): 19. 
  34. Czachorowski S., 2010. Z Kłobukowej dziupli. Czy studiowanie czyni nas lepszym. Wiad. Uniw., 12 (136): 17. 
  35. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Kiedy naukowiec jest szczęśliwy. Wiad. Uniw., 1 (137): 17. 
  36. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Uniwersytet… w wiejskiej szkole? Wiad. Uniw., 2 (138): 17. 
  37. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Jakoś czy jakość. Wiad. Uniw., 3 (139): 16. 
  38. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Kultura (i nauka) wysoka. Wiad. Uniw., 4 (140): 17. 
  39. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Rowerem po Kortowie. Wiad. Uniw., 5 (141): 17. 
  40. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Nauka przez zabawę. Wiad. Uniw., 6 (142): 19. 
  41. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Europo, moja ojczyzno. Wiad. Uniw., 7/8(143/144): 20. 
  42. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Uniwersytecki park(Ing) day. Wiad. Uniw., 9 (145): 14. 
  43. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Rady dla studenta Wiad. Uniw., 10 (146): 28. 
  44. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Rozmyślania o e-learningu. Wiad. Uniw., 11 (147): 26. 
  45. Czachorowski S., 2011. Z Kłobukowej dziupli. Noc Biologów. Wiad. Uniw., 12 (148): 26. 
  46. Czachorowski S., 2012. Z Kłobukowej dziupli. Erotyka bałtycka. Wiad. Uniw., 1 (149): 26. 
  47. Czachorowski S., 2012. Z Kłobukowej dziupli. Koniec. Wiad. Uniw., 2 (150): 32. 
  48. Czachorowski S., 2013. Z Kłobukowej dziupli. Cud nie tylko natury. Wiad. Uniw., 11 (171): 32.

wtorek, 16 lutego 2016

Feletony (Gazeta Uniwersytecka)


Felietony to krótkie,  małe i samodzielne porcje informacji, do tego wymagające systematyczności. Krótka forma ale układająca się w pewna całość, trzymająca się pewnego zamierzonego profilu. Pierwsza propozycję felietonów otrzymałem z Gazety Uniwersyteckiej   Do pierwszego felietonu namówiła mnie Gazeta Uniwersytecka, wkładka do Gazety Olsztyńskiej i Dziennika Elbląskiego. Przez trzy lata wprawiałem się w tej formie popularyzacji wiedzy. Od trzeciego odcinka felieton otrzymał nazwę "Profesorski blog". Miej więcej w tym czasie zacząłem pisać swojego pierwszego bloga. Nie pamiętam szczegółów, ale wtedy był to jakiś ewenement, coś nowego I dlatego chyba albo ja sam albo Redakcja nadała taki tytuł. Przez trzy lata ukazało się 40 felietonów dotyczących upowszechniania nauki, uniwersytetu i przyrody.

  1. Czachorowski S., 2005. Rycerze, smoki i czarownice. Gaz. Uniw., 8 (42): 6u (prof. Stanisław Czachorowski, biolog )
  2. Czachorowski S., 2005. Mądry Polak po szkodzie? Gaz. Uniw. 9 (43): 6u.
  3. Czachorowski S., 2005. Profesorski blog – konsultacje sms-em. Gaz. Uniw., 10 (44): 7u.
  4. Czachorowski S., 2005. Profesorski blog. Zmierzch kół naukowych. Gaz. Uniw., 11(45): 7u.
  5. Czachorowski S., 2005. Profesorski blog. Wirtualny promotor. Gaz. Uniw., 12(46): 7u.
  6. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Myśli podróżujące. Gaz. Uniw., 1(47): 7u.
  7. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Staż na wsi. Gaz. Uniw., 2 (48): 7u.
  8. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Wikipediowanie. Gaz. Uniw., 3(49): 7u.
  9. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Epoka kryzysu czasu wolnego. Gaz. Uniw., 4(50): 7u.
  10. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Myśli jak geny. Gaz. Uniw., 5 (51): 7u.
  11. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Uwolnij książkę. Gaz. Uniw., 6 (52): 6u.
  12. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Ekologia osobowości. Gaz. Uniw., 7 (53): 6u.
  13. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Obyś żył w ciekawych czasach. Gaz. Uniw., 8 (54): 5u.
  14. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Dzień Nauki. Gaz. Uniw., 9 (55): 5u.
  15. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Te mury pachną inaczej. Gaz. Uniw., 10 (56): 6u.
  16. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. I ty możesz być wybitny. Gaz. Uniw., 11 (57): 5u.
  17. Czachorowski S., 2006. Profesorski blog. Wykładowca też student. Gaz. Uniw., 12 (58): 5u.
  18. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Kawiarniana akademickość. Gaz. Uniw., 1 (59): 4u.
  19. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Nauczyć się szczęścia. Gaz. Uniw., 2 (60): 5u.
  20. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Liczy się opakowanie. Gaz. Uniw., 3 (61): 5u.
  21. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Prowincjonalny zaścianek. Gaz. Uniw., 4 (62): 5u.
  22. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Sprzątam dla siebie. Gaz. Uniw., 5 (63): 5u.
  23. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Z wizytą u wróżki. Gaz. Uniw., 6 (64): 5u.
  24. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Muzeum Nauki. Gaz. Uniw., 7 (65): 5u.
  25. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Odkrywanie wartości. Gaz. Uniw., 8 (66): 5u.
  26. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Jestem Europejczykiem. Gaz. Uniw., 9 (67): 5u.
  27. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Co mi dały dni nauki? Gaz. Uniw., 10 (68): 5u.
  28. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Przystanek uniwersytet. Gaz. Uniw., 11 (69): 5u.
  29. Czachorowski S., 2007. Profesorski blog. Prawo do błędu. Gaz. Uniw., 12 (70): 5u.
  30. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Dojrzewanie do filozofowania. Gaz. Uniw., 1 (71): 5u.
  31. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Co ma kwoka do wiedzy. Gaz. Uniw., 2 (72): 5u.
  32. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Nadczłowiek, bakterie i komputery. Gaz. Uniw., 3 (73): 5u.
  33. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Myślicielnia. Gaz. Uniw., 4 (74): 5u.
  34. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Urodzić cudzie dziecko. Gaz. Uniw., 5 (75): 5u.
  35. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. W poszukiwaniu człowieczeństwa. Gaz. Uniw., 6 (76): 7u.
  36. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Podróże kształcą. Gaz. Uniw., 7 (77): 5u.
  37. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Bliżej gwiazd. Gaz. Uniw., 8 (78): 4u.
  38. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Sensacja w kosmosie. Gaz. Uniw., 9 (79): 5u.
  39. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Wiedza jak chleb. Gaz. Uniw., 10 (80): 5u.
  40. Czachorowski S., 2008. Profesorski blog. Mówić trudno, to mówić mądrze? Gaz. Uniw., 11 (81): 5u.

A na koniec zamieszczam jeszcze informacje z tejże Gazety (po reaktywacji, bo przez kilka lat się nie ukazywała)

wtorek, 31 grudnia 2013

Moje pierwsze wystawy fotograficzne


Fotografią interesowałem się od dawna, już od czasów szkolnych. W liceum wywoływaliśmy zdjęcia z kolegą, w całym cyklu produkcyjnym. Jak to bywało w tamtych czasach - w łazience.

W pracy naukowej także wykorzystywałem zdjęcia do dokumentacji stanowisk badawczych i ilustracji posterów konferencycjnych. Ale kolorowe zdjęcia wywoływałem już nie sam, ale w zakładzie. W ostatnich latach, już w epoce cyfrowych fotografii, po aparat sięgałem jeszcze częściej. Głównie jako dokulentacja badawcza ale i jako przygoda fotograficzna. Przy okazji zbierałem ilustracje do pisanych blogów. I znowu, dzięki programom komputerowym, miałem okazję uczestniczyć w całym cyklu produkcyjnym, łącznie z kadrowaniem, wycinaniem, poprawianiem.


W 2013 r. miałem swoje dwie pierwsze (mam nadzieję, że nie ostatnie) wystawy fotograficzne. Pierwsza, pokazana w czasie Olsztyńskich Dni Nauki i Europejskiej Nocy Naukowców, dotyczyła bioróżnorodności w uprawach wierzby energetycznej. Wszystkie fotografie powstawały jako dokumentacja pracy badawczej. Nie było nigdy czasu na spokojne poszukiwanie, wyczekiwanie i kadrowanie. Niemniej udało się wybrać sporo ciekwych i ładnych ujęć.

Samą wystawę traktowałem jako nową formę upowszechniania nauki i popularyzowania badań naukowych. Poprzez formę wystawy fotograficznej liczyłem, że dotrze do zupełnie nowych odbiorców. Ta sama wystawa pokazana zostanie w czasie Nocy Biologów (10 stycznia 2014 r.).

Druga wystawa, już zbiorowa, miała mieksce w olsztyńskim BWA. Zaczełą się od zabawy na Facebooku. Kilka zdjęć zostało wybranych i pokazanych. Całość zatytułowana została Dokufikcje.



niedziela, 6 października 2013

Moja przygoda z radiem



Niedawno dostałem propozycję pisania felietonów na stronę Radia Olsztyn wraz z zachętą, żeby je także opowiedzieć przed mikrofonem. Felietony już są (przejdź do strony Radia). Do mikrofonu muszę się jednak jeszcze sporo poduczyć. Propozycja zbiegła się w czasie z początkiem moich prac nad dziedzictwem kulturowym i przyrodniczym regionu oraz zainteresowania biogospodarką. Dlatego w tle ta tematyka zaczęła się w tym felietonach pojawiać, nie zapominając o cittaslow i powolnym życiu na prowincji.

Ale moja przygoda z radiem zaczęła się dużo wcześniej, na początku lat 80. ubiegłego wieku. Wtedy to zacząłem udzielać się w studenckim Radiu Emitor. Radio było malutkie swoim zasięgiem, tylko w praktyce DS 1 na ul Żołnierskiej. W studio były stare magnetofony szpulowe. Uczyłem się także reportażu, ale magnetofon był duży i ciężki a mikrofon toporny.

Te radiowe doświadczenia przydały mi się dużo później, w kontakcie z mediami. Z dużym wyrozumieniem patrzyłem na początkujących radiowców-studentów z Radia UWM FM. Wiedziałem jak im jest ciężko zacząć i poradzić sobie ze swobodną rozmową.

Teraz na radio patrzę jako na formę uniwersytetu otwartego i jeszcze jeden kanał komunikacji. A jeśli zacznę nagrywać dźwięki, to będę miał to, czego mi brakowało w fotokastach.



A niżej wstępne przymiarki graficzne Sławomira Ostrowskiego. Zdjęcia zostały zrobione kilka lat temu do fotokastu o źródłach rzeki Łyny.