Wizytówka zaprojektowana i wykonana przez www.brandis.com.pl |
Papierowa wizytówka (druk akcydensowy) korzeniami sięga dawnych czasów, najpierw wykonywane ręcznie, potem z wykorzystaniem różnych technik graficznych i fotograficznych. Odwiedzając kogoś "na salonie" podawało się służbie bilet wizytowy, aby mógł okazać właścicielce/właścicielowi i dobrze gościa zaanonsować. Te arystokratyczne bilety wizytowe były wielokrotnego użytki. Wraz z upowszechnieniem się usług poligraficznych wizytówki nabrały nieco innego charaktery - były zapisanym kontaktem, z adresem i telefonem. W pracy naukowca też się przydają.
Swoje pierwsze wizytówki drukowałem na drukarce komputerowej. Potem już zlecałem firmie poligraficznej. Do standardowego adresu pocztowego i telefonu dołączył adres e-mail, strona www i telefon mobilny. Możliwości ładnego zaprojektowanie papierowych wizytówek są coraz większe.
A do papierowych wizytówek dołączają ich elektroniczni i internetowi następcy. Zapewne wraz rozwojem mobilnego internetu coraz bardziej się upowszechnią. Coraz mniej będziemy nosić w kieszeniach eleganckich wizytowników, coraz częściej będziemy mieli bazę kontaktową a telefonie komórkowych czy tablecie. Niemniej nie będą tak piękne jak ich papierowi prekursorzy. Wraca moda na rękodzieło i można spotkać ponownie wizytówki wykonane ręcznie.
Ciekawie opisane:)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrochę mi brakuje takich tradycyjnych wizytówek, oczywiście nadal są bardzo ważne, jednak aktualnie do promocji firmy ważniejsze są e-wizytówki które możemy promować choćby właśnie w social mediach dzięki czemu nazwa naszej firmy może dotrzeć do dużego grona odbiorców.
OdpowiedzUsuń