czwartek, 18 kwietnia 2013

Dyplomiki - drobne ślady dojrzewania do projektu


  
Do świadomego wykorzystywania metody projektu w dydaktyce akademickiej dojrzewałem dość długo. Dopiero po jakimś czasie uświadomiłem sobie wartość doświadczeń ze studenckiego ruchu naukowego czy uczestnictwa w różnorodnych projektach we współpracy ze szkołami. Powoli zacząłem dostrzegać, że nowemu, młodemu pokoleniu brakuje po prostu doświadczenia w działaniu - zbyt długo spędzili czasu w ławach szkolnych przy odrąbaniu lekcji.

Uniwersytet powinien stwarzać szerokie szanse na rozwijanie swoich zainteresowań. Ale wobec potrzeb, metodę nauki przez działania i rozwiązywania konkretnych problemów, od początku (planowania) do końca (świętowania i ewaluacji) trzeba częściej wykorzystywać w zajęciach kursowych. Bo chodzi o to, żeby dobrze wykształcić wszystkich a nie tylko nielicznych.

Drobnymi śladami mojej aktywności są różnorodne dyplomiki, będące forma podziękowania za wolontariat i wspólne działania zarówno ze szkołami jak i samorządami.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz